Dnia 4 października uczniowie z klas V-VIII i gimnazjum, pod opieką swoich wychowawców, pojechali na wycieczkę w Bieszczady. Bladym świtem,
w znakomitych humorach, punktualnie zebraliśmy się pod szkołą- trochę niespokojni z powodu niesprzyjającej prognozy pogody. Jednak zamartwianie się kapryśną aurą było, jak się potem okazało, zupełnie niepotrzebne, gdyż los nam sprzyjał i ostatecznie na niebie pojawiło się nawet słońce!
W drodze dołączył do nas przewodnik, który przybliżył nam historię Bieszczad oraz opowiadał ciekawostki o mijanych miejscach. Dzięki niemu, już u progu wędrówki, mogliśmy poczuć prawdziwą magię gór… Po dotarciu na teren Bieszczad, pierwszy przystanek zrobiliśmy w Mucznem, gdzie zwiedziliśmy pawilon edukacyjno- wystawowy Centrum Promocji Leśnictwa. Jego podstawowym atutem jest sposób prezentacji zbiorów oparty na nowoczesnych technologiach. Tutaj z bliska mogliśmy zobaczyć bieszczadzką faunę i florę w czterech porach roku. Obejrzeliśmy zwierzęta, o których spotkanie w naturze jest dość trudno lub też spotkanie takie może być nieco problematyczne: wilka, bociana czarnego, puszczyka uralskiego, rysia oraz oczywiście niedźwiedzia. Zwiedzanie ekspozycji dostarczyło nam sporej dawki wiedzy niezbędnej do samodzielnych poszukiwań w naturze. Kolejnym punktem naszej wyprawy była Pokazowa Zagroda Żubrów, znajdująca się na terenie leśnictwa Muczne, gdzie mogliśmy zaobserwować żubry w ich naturalnym środowisku. Zagroda powstała w ramach projektu „Ochrona żubra w Polsce – część południowa” współfinansowanego przez Unię Europejską i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest ona kontynuacją hodowli żubra w Bieszczadach, która została zapoczątkowana w 1963 r. zagrodą aklimatyzacyjną nad potokiem Żwir w Nadleśnictwie Stuposiany. W obiekcie mogliśmy podziwiać żubry linii białowiesko-kaukaskiej, tzw. górskiej, pochodzące ze Szwajcarii i Francji.
Ponieważ na niebie pojawiło się słońce, wszyscy bardzo ucieszyliśmy się, że będziemy mogli wreszcie wyruszyć w prawdziwe góry. Naszym celem była Połonina Wetlińska i słynne schronisko PTTK , zwane Chatką Puchatka, znajdujące się na wysokości 1228 m n.p.m.. Żółty szlak początkowo biegł bardzo łagodnie, potem stopniowo stawał się coraz bardziej stromy. Momentami kamienna ścieżka, pnąca się coraz bardziej w górę, prowadziła nas przez las. Na samym szczycie, gdzie czekało najwyżej położone bieszczadzkie schronisko, było dość wietrznie, ale nie zraziło nas to i z chęcią podziwialiśmy piękno natury oraz wspaniałe widoki na bieszczadzkie szczyty i pasma, takie jak Połonina Caryńska, Tarnica czy Wielka Rawka. Po krótkim odpoczynku zaczęliśmy powoli schodzić, a ponieważ wiatr przepędził chmury i słońce oświetlało każdy zakątek parku, przez cały czas mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki.
w znakomitych humorach, punktualnie zebraliśmy się pod szkołą- trochę niespokojni z powodu niesprzyjającej prognozy pogody. Jednak zamartwianie się kapryśną aurą było, jak się potem okazało, zupełnie niepotrzebne, gdyż los nam sprzyjał i ostatecznie na niebie pojawiło się nawet słońce!
W drodze dołączył do nas przewodnik, który przybliżył nam historię Bieszczad oraz opowiadał ciekawostki o mijanych miejscach. Dzięki niemu, już u progu wędrówki, mogliśmy poczuć prawdziwą magię gór… Po dotarciu na teren Bieszczad, pierwszy przystanek zrobiliśmy w Mucznem, gdzie zwiedziliśmy pawilon edukacyjno- wystawowy Centrum Promocji Leśnictwa. Jego podstawowym atutem jest sposób prezentacji zbiorów oparty na nowoczesnych technologiach. Tutaj z bliska mogliśmy zobaczyć bieszczadzką faunę i florę w czterech porach roku. Obejrzeliśmy zwierzęta, o których spotkanie w naturze jest dość trudno lub też spotkanie takie może być nieco problematyczne: wilka, bociana czarnego, puszczyka uralskiego, rysia oraz oczywiście niedźwiedzia. Zwiedzanie ekspozycji dostarczyło nam sporej dawki wiedzy niezbędnej do samodzielnych poszukiwań w naturze. Kolejnym punktem naszej wyprawy była Pokazowa Zagroda Żubrów, znajdująca się na terenie leśnictwa Muczne, gdzie mogliśmy zaobserwować żubry w ich naturalnym środowisku. Zagroda powstała w ramach projektu „Ochrona żubra w Polsce – część południowa” współfinansowanego przez Unię Europejską i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest ona kontynuacją hodowli żubra w Bieszczadach, która została zapoczątkowana w 1963 r. zagrodą aklimatyzacyjną nad potokiem Żwir w Nadleśnictwie Stuposiany. W obiekcie mogliśmy podziwiać żubry linii białowiesko-kaukaskiej, tzw. górskiej, pochodzące ze Szwajcarii i Francji.
Ponieważ na niebie pojawiło się słońce, wszyscy bardzo ucieszyliśmy się, że będziemy mogli wreszcie wyruszyć w prawdziwe góry. Naszym celem była Połonina Wetlińska i słynne schronisko PTTK , zwane Chatką Puchatka, znajdujące się na wysokości 1228 m n.p.m.. Żółty szlak początkowo biegł bardzo łagodnie, potem stopniowo stawał się coraz bardziej stromy. Momentami kamienna ścieżka, pnąca się coraz bardziej w górę, prowadziła nas przez las. Na samym szczycie, gdzie czekało najwyżej położone bieszczadzkie schronisko, było dość wietrznie, ale nie zraziło nas to i z chęcią podziwialiśmy piękno natury oraz wspaniałe widoki na bieszczadzkie szczyty i pasma, takie jak Połonina Caryńska, Tarnica czy Wielka Rawka. Po krótkim odpoczynku zaczęliśmy powoli schodzić, a ponieważ wiatr przepędził chmury i słońce oświetlało każdy zakątek parku, przez cały czas mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki.
Po dniu pełnym wrażeń, w drodze powrotnej do domu, zatrzymaliśmy się w Cisnej na posiłek, a następnie udaliśmy się w kierunku Pławnej, gdzie dotarliśmy ok. godziny 21.